piątek, 31 lipca 2015

Gofrowej opowieści cz. 1

Szedłem tak już godzinę z moim przyjacielem od czasu tego dziwnego zdarzenia.
-Czemu się nie zamieniłeś?
- Jestem cyborgiem
Szliśmy jeszcze przez dłuższą chwilę w ciszy aż zapytałem
-Możesz mi wytłumaczyć co się wtedy stało?
- Doszło do zaburzenia między wymiarowego.
-Do czego?
-Zaburzenie między wymiarowe powstaje gdy wymiary się stykają między innymi silnymi wydarzeniami dziejącymi się w tym samym czasie w obu światach.
-Ale tamte ciała miały już z parę miesięcy!
-Podczas podróży portalem między wymiarowym powstaje anomalia czasowa,przez którą myślisz,że podróż trwa parę sekund a tak naprawdę trwa parę miesięcy.
Szliśmy dalej w milczeniu przez godzinę gdy nagle zaburczało mi w brzuch.
-Jestem głodny.
-Zostań tutaj. Upoluję coś.
 Poleżałem chwilę pod drzewem. Po chwili zasnąłem. Obudziły mnie kroki. Okazało się, że to mój znajomy Terminator wracał z jedzeniem.
-Twój sen był dla nas taktycznie niebezpieczny. Nie wiemy co jest w tym lesie.
Przyniósł małego jelenia jednak nie chciał go przyrządzać.
- Nie gotujemy go ani nic?
- Według moich danych wilki lubią takie rzeczy.
- Ale ja nie jestem wilkiem! Jestem pingwinem komandosem zamienionym w to coś!
W głębi duszy czułem, że chętnie bym zjadł takiego jelonka na surowa. Nie powstrzymywałem tego i zabrałem się do jedzenia.
- Nie jesteś głodny
- Jako T-890 nie mam właściwości pozwalających mi na jedzenie.
- No tak... Czasami zapominam że jesteś cyborgiem


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz